Ciepło z ciepłowni mniej szkodliwe dla ludzi, niż ogrzewanie piecami węglowymi

Wyniki badań, przeprowadzonych przez krakowski Instytut Certyfikacji Emisji Budynków, są jednoznaczne: dostawcy ciepła systemowego, tacy jak Miejska Energetyka Cieplna w Koszalinie, emitują średnio 23 razy mniej rakotwórczego benzo(a)pirenu w porównaniu z użytkownikami indywidualnych pieców węglowych.

Bezno(a)piren to wodorotlenek aromatyczny, powstający w wyniku nieefektywnego spalania węgla oraz drewna, który posiada silne właściwości rakotwórcze. Największym emitentem bezno(a)pirenu są indywidualne piece węglowe, niskiej jakości i opalane kiepskim paliwem.

Równie groźne są pyły, swobodnie wydostające się z indywidualnych, niskich kominów. Rozmiar pyłów wyrażany jest w mikrometrach. Obawy specjalistów rodzą cząstki o średnicy 10 mikronów (PM 10) lub mniejsze, oraz cząstki o średnicy 2,5 mikronów (PM 2,5). Niektóre z nich są na tyle małe, że z łatwością przechodzą z płuc do krwi, tak jak cząsteczki tlenu. Pyły powodują lub pogłębiają choroby układu oddechowego. Są powodem wielu schorzeń sercowo-naczyniowych. Mogą wpływać na centralny układ nerwowy i układ rozrodczy, a także powodować raka. Mogą być także jedną z przyczyn przedwczesnej śmierci: według szacunków z powodu zanieczyszczenia powietrza w Polsce co roku umiera przedwcześnie 40 tysięcy osób!

Kolejny zabójczy czynnik, emitowany przez indywidualne piece, to tlenek węgla, który powstaje w wyniku niecałkowitego spalania węgla (ze względu na zbyt niską temperaturę spalania), lub używania kiepskiego paliwa.

Wydostawanie się do atmosfery tych wszystkich śmiertelnie groźnych substancji jest znacznie ograniczane przez dostawców ciepła systemowego, jak Miejska Energetyka Cieplna. W dużych ciepłowniach spalanie węgla odbywa się bowiem w sposób bardzo efektywny, w wysokiej temperaturze, zapewniającej neutralizację szkodliwych substancji, oraz przy zastosowaniu odpylania spalin i stałej kontroli zarówno procesu spalania, jak i ograniczania zanieczyszczeń.

Krakowski Instytut prowadzi badania przy współpracy firm ciepłowniczych, zrzeszonych w Izbie Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie. W 2017 roku przebadano ledwie 20% firm dostarczających ciepło systemowe, ale już te cząstkowe wyniki pokazały, że produkcja ciepła w dużych ciepłowniach i elektrociepłowniach jest mniej szkodliwa dla ludzi, niż ogrzewanie budynków indywidualnymi piecami.

Skip to content