MEC Koszalin

Skrzydlaci strażnicy komina MEC

Para sokołów wędrownych (Falco peregrinus), gniazdująca na kominie Miejskiej Energetyki Cieplnej (MEC) w Koszalinie przy ul. Słowiańskiej, stała się symbolem lokalnych działań na rzecz ochrony przyrody oraz przykładem udanej koegzystencji infrastruktury przemysłowej z dziką fauną. Od 2015 roku ptaki zamieszkują specjalnie przygotowaną budkę lęgową na wysokości 80 metrów, a ich losy śledzone są przez kamery na żywo. Każdy sezon lęgowy angażuje tysiące obserwatorów. W 2024 roku para sokołów – samica Nila i samiec Ptyś – doczekała się czterech piskląt.

Dzięki współpracy MEC ze Stowarzyszeniem Na Rzecz Dzikich Zwierząt “Sokół” z Włocławka sokoły znalazły w Koszalinie idealne warunki do rozwoju. Komin imituje ich naturalne siedliska skalne, zapewniając schronienie przed drapieżnikami i antropopresją (negatywny wpływ działalności człowieka na środowisko naturalne). Monitoring prowadzony od 2015 roku wykazał silny filopatryzm ptaków, co oznacza ich coroczny powrót do tej samej budki lęgowej.

Analiza danych z ostatniej dekady wskazuje na systematyczny wzrost liczby piskląt. Od pierwszego lęgu (trzy pisklęta) do rekordowych pięciu w 2023 roku, sokoły udowadniają doskonałe przystosowanie do miejskiego ekosystemu. W 2024 roku samica złożyła cztery jaja między 14 a 21 marca. Po miesiącu pojawiły się pierwsze pisklęta.

Technologia wspierająca ochronę sokołów

Od 2021 roku funkcjonuje trójkamerowy system monitoringu, obejmujący kamerę zewnętrzną i dwie wewnętrzne z funkcją nocnego podglądu oraz rejestracją dźwięku. Transmisja na żywo pozwoliła naukowcom zidentyfikować kluczowe wzorce zachowań, takie jak:

– synchronizacja zmian wysiadujących (co 6-8 godzin),

– specyficzne metody komunikacji akustycznej podczas karmienia,

– strategie obrony gniazda przed ptakami krukowatymi.

– społeczny wymiar ochrony przyrody

Konkursowa zabawa

Jednym z najważniejszych narzędzi edukacji ekologicznej stało się nadawanie imion pisklętom poprzez dwuetapowe głosowanie internetowe. W 2024 roku zgłoszono 104 propozycje, a oddano 38 116 głosów. Koszalińskie pisklaki zyskały imiona: Agra, Sambor, Dexter i Czaruś. W tym roku doczekaliśmy się już dwóch jaj! No, i oczywiście wkrótce kolejny konkurs!

Konkurs okazał się znakomitą promocją zarówno miejskiej spółki jak i samego miasta. Dane MEC wskazują na wzrost ruchu internetowego o 300% w sezonie lęgowym, przy czym 40% odwiedzających pochodzi z zagranicy. Dodatkowo, obrączkowanie piskląt pozwoliło prześledzić ich migracje do Danii i na Białoruś.

Koszalińskie sokoły udowadniają, że infrastruktura przemysłowa może stać się ostoją zagrożonych gatunków. Model ochrony przyjęty przez MEC stał się inspiracją dla 17 innych miast w Polsce. Dzięki zaangażowaniu lokalnej społeczności i wsparciu technologicznemu koszalińskie sokoły mają przed sobą obiecującą przyszłość.