Inwestycje proekologiczne w Miejskiej Energetyce Cieplnej

Trwają prace związane z modernizacją jednego z kotłów w ciepłowni Miejskiej Energetyki Cieplnej przy ul. Słowiańskiej w Koszalinie. Kocioł, do tej pory opalany węglem, zasilany będzie gazem. Właśnie zamontowano osobny komin, niezbędny dla przebudowanego kotła. To początek rewolucji ekologicznej w MEC.

Montaż komina dla modernizowanego kotła, który zamiast węglem, będzie opalany gazem.

W ciepłowni przy ul. Słowiańskiej działają trzy kotły tupu WR 25 (to największe kotły, jakie są wykorzystywane przez MEC). Jeden z nich od zeszłego roku jest przebudowywany tak, aby zamiast węglem, był opalany gazem. Aby to było możliwe, trzeba było usunąć całą dolną część kotła, czyli ruszt węglowy, a także betonowe leje, do których wpadał żużel, wraz z jego przenośnikami. W to miejsce zamontowano dodatkową część ciśnieniową kotła (instalacja, w której krąży ogrzewana przez kocioł woda) wraz z dwoma ogromnymi palnikami gazowymi.

Nowo zamontowany komin do kotła opalanego gazem, na tle komina do kotła opalanego węglem.

Niezbędne było również wybudowanie osobnego komina. Ten przyjechał w całości i właśnie został zamontowany. Jego montaż na fundamencie przy wykorzystaniu dwóch dźwigów był niezwykle trudną operacją, jednak przebiegła ona szybko i sprawnie. W następnej kolejności podłączono komin do instalacji odprowadzania spalin z kotła. – Modernizacja zapewni nam dywersyfikację paliw i oznacza początek odchodzenia od węgla jako paliwa wykorzystywanego przez spółkę do produkcji ciepła – mówi Robert Mania, prezes MEC Koszalin. Zamiana węgla na gaz to nie tylko brak emitowanych zanieczyszczeń, powstałych podczas spalania węgla, ale i brak odpadów (żużla). To również o połowę mniejsza emisja dwutlenku węgla, odpowiedzialnego za efekt cieplarniany, a zatem początek prawdziwej rewolucji ekologicznej w historii MEC. Tym samym produkcja dostarczanego przez spółkę ciepła systemowego będzie jeszcze mniej wpływać na środowisko.

Proces montażu komina z lotu ptaka.
Skip to content