Podbijamy Danię! A dokładniej: robią to sokoły, które przyszły na świat w Koszalinie

Dotarła do nas niecodzienna informacja: jeden z sokołów wędrownych, które przyszły na świat w budce lęgowej, zawieszonej na kominie naszej ciepłowni przy ul. Słowiańskiej w Koszalinie, został zaobserwowany w Danii. Prawdopodobnie ma też młode.

Wiadomość przekazał nam Sławomir Sielicki, szef Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół” z Włocławka, które prowadzi program reintrodukcji sokoła wędrownego w Polsce i opiekuje się również koszalińską parą tych rzadkich ptaków. – Młody sokół z waszego gniazda, obrączkowany w roku 2016, przebywa obecnie w Danii koło miejscowości Vejle. Chyba ma nawet młode – napisał do nas. Domniemanie potomstwa wynika z zaobserwowanej dużej aktywności łowieckiej ptaka. Został zresztą sfotografowany ze zdobyczą w szponach i dlatego – z racji szczegółowości zdjęć – nie zdecydowaliśmy się na zamieszczenie fotografii otrzymanych od Sławomira Sielickiego.

Ptak został rozpoznany dzięki obrączkom, które członkowie Stowarzyszenia zakładają małym sokołom. Do nowego domu przeleciał prawie 500 km (w linii prostej), a to znaczy, że jest to samica. Potrafią one bowiem po wylocie z rodzinnego gniazda pokonać i tysiąc kilometrów, podczas gdy samce przenoszą się ledwie o 50 – 100 km dalej.

Dodaj komentarz

Skip to content